Po “Kasie i perwersji” przyszła pora na drugą część cyklu, czyli “Nieprzyzwoite przyjemnostki”. Gdy tylko skończyłam pierwszy tom, od razu zabrałam się za jego kontynuację.
W związku Holly i Creightona zaczyna się robić gorąco. Dziewczyna nie ma zamiaru rezygnować dla niego ze swoich planów i marzeń i pewnego dnia pakuje się i zostawia mu kartkę z pożegnaniem. Czeka na nią trasa koncertowa. Mężczyzna nie przyjmuje tego do wiadomości i rusza za nią. Bardzo chce, aby do niego wróciła. Jednak czy ona też tego chce?
Miałam wrażenie, że w tej części bohaterów zaczęło łączyć coś więcej niż tylko sprawy łóżkowe. Miło było poczytać, jak tym razem to Creighton wkracza w świat Holly i stara się do niego dopasować.
W “Nieprzyzwoitych przyjemnostkach” poznajemy kilka osób z muzycznego otoczenia Holly. Bardzo ciekawą postacią jest Vale – autor piosenek, któremu dziewczyna kiedyś wpadła w oko.
Mam nadzieję, że wkrótce przeczytam także “Wspólne perwersje”, ponieważ jestem ciekawa, czy Holly i Creighton będą mieli swój happy end. Drugą część polecam fanom autorki oraz wszystkim tym, którym podobał się pierwszy tom.