Nie pamiętam, kiedy zaczęłam czytać komiksy, ale z pewnością mogę powiedzieć, że obecnie mam kilka ulubionych tytułów. Jest to cała seria „Heartstopper” (piąty tom ma być już na początku grudnia) oraz „Angry Girl Loves Drama Boy”.
Alix nie potrafi kontrolować złości. Kiedy koleżanka z drużyny robi jej wredne przytyki, dziewczyna daje przemówić swoim pięściom…przez co prawie przekreśla swój udział w letnim obozie. O pomoc postanawia zwrócić się do najbardziej opanowanego chłopaka, jakiego zna. Czy jednak Ezra będzie w stanie jej pomóc?
Ta historia to czysta słodycz. Czytało mi się ją szybko, niekiedy można było się uśmiechnąć, lub też wręcz przeciwnie. Bohaterowie są interesujący, chociaż muszę przyznać, że najbardziej zainteresował mnie Ezra. Mimo swojego opanowania i chęci pomocy wszystkim dookoła, w dzieciństwie przeżył coś, czego nie powinno przeżyć żadne dziecko. Cieszę się, że postacie w książce dojrzewały i rozumiały swoje błędy. Dodatkowo w tej lekturze pojawił się wątek hokeja. Przyznaje, że do tej pory przeczytałam tylko jedną powieść z tym motywem i był to „Icebreaker”.
„Angry Girl Loves Drama Boy” nie było dla mnie przesłodzone, ale takie w sam raz. Jeżeli macie ochotę na komiksową lekturę, to zachęcam do sięgnięcia po ten tytuł.
Od czasu do czasu lubię poczytać takie graficzne powieści.
Ja też 😀 Masz swoją ulubioną? 😀
Ja rzadko sięgam po komiksy
Nie twój gatunek?
Witam serdecznie ♡
Mój pierwszy komiks to na pewno był albo Donald albo Garfield 😀 Obecnie rzadko sięgam po takie książki, jeszcze nie tak dawno temu czytałam sporo mang 🙂 Świetna recenzja! Może czas przypomnieć sobie jak to było z komiksami 🙂
Pozdrawiam cieplutko ♡
Ooo, uwielbiam mangi! Masz jakąś ulubioną? 😀