Koniec historii – recenzja książki “Wspólne perwersje”

“Nieprzyzwoite przyjemnostki”, które są drugim tomem serii “Kasa i perwersje” autorstwa Meghan March pozostawiły po sobie lekki niedosyt tak więc kiedy tylko przyszła do mnie paczka z książką pt.: “Wspólne perwersje”, (czyli trzecia część tego cyklu), od razu zabrałam się za czytanie.

Holly postanowiła odejść od swojego męża. Tym razem już na stałe. Mężczyzna był przekonany, że zdoła ją przy sobie zatrzymać, jednak bardzo się mylił. Nigdy nie zmusiłby jej do rezygnacji ze swoich marzeń. Po przeczytaniu listu, który mu zostawiła, mężczyzna po raz kolejny wyruszył na jej poszukiwania. Czy Holly tym razem do niego wróci, szczególnie gdy na horyzoncie pojawił się ktoś, w kim była zauroczona wcześniej?

Okładka książki pt.: "Wspólne perwersje"

Osobiście uważam, że jest to najlepszy tom ze wszystkich. Nie ma tu aż tylu scen łóżkowych, ale za to czytelnik może obserwować dynamiczną zmianę relacji między bohaterami.  Bardzo mi się podobało, że możemy się czegoś więcej dowiedzieć o Craightonie, a w szczególności o jego rodzinie. Szkoda tylko, że wątek drugoplanowej Tani – przyjaciółki Holly nie został rozbudowany. Ta postać miała naprawdę duży potencjał.

“Wspólne perwersje” były dla mnie uroczą i niezobowiązującą powieścią, przy której mogłam odpocząć po całym dniu. Więc jeżeli podobały się Wam poprzednie tomy, to polecam zapoznać się z zakończeniem historii miliardera i początkującej piosenkarki. 

6 komentarzy

  • Ciągle nie mogę przekonać się do tego typu książek.

  • Raczej nie dal mnie seria, już sam tytuł mnie nie przekonuje :P. Choć jako coś całkowicie luźnego pewnie dałby się przeczytać 🙂

  • Wielokrotnie słyszałam o książkach tej autorki. Muszę w końcu przeczytać jej książki.

  • Super zapowiada się ta pozycja. Wlansie czegoś takiego szukałam. Sądzę że w niedługim czasie po nią sięgnę.

Dodaj komentarz