Kawa za pracę – recenzja książki “Dziewczyna, której nie zauważał”

W myśl zasady nowy rok – nowa ja, postanowiłam wyjść ze swojej czytelniczej strefy komfortu i zapoznać się z książkami, które zazwyczaj omijałam szerokim łukiem. Za sprawą “Krwi i popiołu” przeprosiłam się z fantastyką, więc teraz przyszła pora na zaznajomienie się z książkami z Wattpada. Na pierwszy ogień poszła “Dziewczyna, której nie zauważał” autorstwa Neilani Alejandrino. 

Dziewczyna, której nie zauważał

Jade Collins ukrywa przed światem swoje prawdziwe “ja” nosząc okulary, perukę oraz staromodne ubrania. Pracuje ona w kawiarence, dzięki czemu może zapewnić byt siostrze i matce. Wszystko się jednak zmienia, kiedy pewnego dnia poznaje Erosa Petrakisa, który polubił jej kawę na tyle, że zaproponował jej pracę u siebie. Co ukrywa przed światem Jade i czemu Eros ma nieodparte wrażenie, że już wcześniej się spotkali? 

Niestety po przeczytaniu lektury mam dość mieszane uczucia i chyba już wyrosłam z takich historii. Eros drażnił mnie od samego początku. Rozumiem kreację postaci, ale nie zmienia to faktu, że nie raz miałam ochotę nim potrząsnąć, żeby się “ogarnął”. Co do Jade, to mimo wszystko ją lubiłam i byłam bardzo ciekawa tego, dlaczego ukrywa się przed światem. 

Wątek miłości występuje w lekturze, jednak miałam wrażenie, że posuwa się trochę za szybko. Chyba niestety nie jestem już targetem, do którego skierowana jest ta książka. Jeżeli ktoś lubi powieści z Wattpada, to polecam zapoznać się “Dziewczyną, której nie zauważał”. 

6 komentarzy

  • Ja zaproponuję mojej nastoletniej siostrzenicy.

  • Witam serdecznie ♡
    Lubię powieści z wattpada ale zależy z jakiego gatunku i w jakiej tematyce 🙂 Czy spodobałoby mi się takie romansidło nie wiem, ale mogłabym zajrzeć do tej książki 🙂 Super recenzja!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

  • Mysle, że kiedyś sięgnę po tą ksiazek. Jestem jej ciekawa to tylko jak znajdę trochę czasu.

Dodaj komentarz