Prawie dwa lata temu przedstawiłam Wam książkę pt.: “Smocze dziecię. Cisza przed burzą” autorstwa Aleksandry Ostapczuk. Dziś chciałabym trochę opowiedzieć o kontynuacji, jaką jest “Smocze dziecię. Niemożliwe.”
Tym razem Dracko wraz ze swoim bratem wyruszyli w podróż, podczas której poznali kolejnych sojuszników, a także nieznanych, często silniejszych przeciwników. Dodatkowo chłopak dowiedział się o sobie wielu nowych rzeczy, o których nigdy by nie pomyślał. Jak poradzi sobie z taką wiedzą? Gdzie ostatecznie zakończy się ich wędrówka?
W tej części bardzo polubiłam Sawi – młodą dziewczynę, jedną z osób rezydujących w Klasztorze Strażniczek Ognia. Miała dobre serce i udowodniła, że dla swoich bliskich jest w stanie znieść wiele rzeczy, a także Andreasa – pewnego maga, który udowodnił swoją lojalność oraz odwagę, stawiając czoła jednemu z największych zagrożeń, jakie mógł spotkać.
Pojawił się tutaj również wątek romantyczny. Na początku nie byłam do niego przekonana, wręcz bałam się, że jego wprowadzenie bardzo wpłynie na resztę fabuły. Na szczęście się pomyliłam. Został on delikatnie wpleciony w historię, co było na plus. Kilka scen wywołało też na mojej twarzy uśmiech.
Jedyny minus to fakt, że czasem miałam wrażenie, że niektóre postaci wypowiadały się nieadekwatnie do swojego wieku, co nierzadko brzmiało dziwnie.
Mimo wszystko książka mi się podobała i nie mogę się doczekać, kiedy pojawi się trzeci tom. Polecam ją każdemu, kto jest ciekaw przygód braci.
Za egzemplarz dziękuję
Poczekam na propozycję spoza tego gatunku. 😊
Może w wolnej chwili się skuszę. Na razie mam jednak całą paletę książek, na które mam większa ochotę. 🙂
Brzmi ciekawie, chętnie w wolnej chwili zapoznam się z tym tytułem.
Sama nie wiem czy skuszę się na tą książkę. Moim to nie mówię nie.
Musze przyznać ze mnie zaciekawiła ta recenzja . Chętnie bym sięgnęłam po te książkę
Myslę, że spodobałaby mi się jej fabuła 🙂
książka idealna dla mojej nastoletniej siostrzenicy, lubi takie fantastyczne klimaty
Zdecydowanie moja tematyka! Przeczytam z prawdziwą przyjemnością!
Najważniejsze, że mimo wszystko Ci się podobała 🙂 Jestem ciekawa, czy trzecia część okaże się równie udana, co dwie poprzednie 😉
Mam już taką zasadę, że jak coś ma kilka tomów do nadrobienia to się zastanawiam trzy razy. Zapamiętam tytuł, ale tego czasu jest tak mało!
Zapowiada się ciekawie. Zdecydowanie dobra propozycja dla miłośników fantastyki 🙂