Obecnie rzadko kiedy czytam poradniki. Ostatnio zdarzyło się tak, że w kilku książkach z tego gatunku poruszane były te same zagadnienia, tylko nieco inaczej ujęte. Postanowiłam jednak dać szansę pozycji od Juliana Sobiecha i takim oto sposobem, udało mi się zapoznać z „Jak dożyć setki”.
Lekturę tę podzielono na sześć rozdziałów. Cztery z nich, czyli IŚĆ, JEŚĆ, SPAĆ i DBAĆ są najobszerniejsze. Przyznam, że najbardziej zaciekawiła mnie część traktująca o genach oraz ta dotycząca chodzenia. Sama jestem wielką zwolenniczką spacerów i gdy tylko mogę, staram się przejść ok. 10 000 kroków dziennie.
Każdy fragment poradnika zawiera wiele ciekawych informacji (np. co zrobić, żeby lepiej się wysypiać czy też, dlaczego białko jest ważne w diecie). Tak naprawdę większość z tych wiadomości już znałam albo z innych pozycji książkowych, albo dowiedziałam się o nich od bliskiej osoby. Myślę jednak, że „Jak dożyć setki” jest bardzo fajnym poradniko – przewodnikiem dla osób, które chciałyby wprowadzić zdrowe nawyki do swojego życia.
Chętnie poznam sekrety długowieczności.
Wydaje się ciekawa!
Bardzo ciekawa publikacja, Z chęcią przeczytam- choćby z czystej ciekawości 🙂