Według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-10, osobowość borderline, jest jedną z podrodzajów tzw. osobowości chwiejnej emocjonalnie. U osób cierpiących na to zaburzenie można wyróżnić takie objawy jak: zaburzony obraz samego siebie, tendencja do działań impulsywnych, wybuchy emocjonalne, a także huśtawki nastrojów, stałe uczucie wewnętrznej pustki i wiele innych objawów.
Dokładnie na przypadłość borderline cierpi Ruda – główna bohaterka książki Agnieszki Rosińskiej pt. “Ja, borderline i terapia”.
Poznajemy ją w momencie, gdy choroba dość mocno daje się jej we znaki, a kobieta wreszcie znalazła pomoc u terapeutki Dagmary. Z kolejnych kartek możemy dowiedzieć się o przeszłości Rudej, która nie była usłana różami. Gwałty, toksyczne związki…to tylko niektóre z problemów, z jakimi się zmierzyła i które w bardzo mocny sposób zakorzeniły się w jej podświadomości.
Nigdy nie miałam styczności z osobą z zaburzeniami typu borderline. Tak naprawdę, gdyby nie książka pani Agnieszki, nie wiedziałabym, jak zachowuje się taka osoba, więc ciężko było mi się w tym wypadku utożsamić z bohaterką. Kobieta przejawiała większość z objawów tego zaburzenia i trzymałam kciuki, aby udało się jej z niego wyjść. Podczas lektury widzimy, jak Ruda przepracowywała swój problem, a także z czym się mierzyła: zwątpienie, autodestrukcja i coś, co jest dość powszechne wśród bliskich niektórych osób, które cierpią na przypadłość, której się nie rozumie- brak wsparcia oraz rady typu: “Weź się w garść, inni mają gorzej”.
Opowieść napisana jest w formie pamiętnika, przez co czułam się, jakbym siedziała z Rudą w gabinecie terapeutki. Z początku trochę trudno było mi się wbić w rytm czytania, ale gdy doszłam do mniej więcej połowy, wciągnęłam się na całość.
Nie jest to lekka książka, jednak porusza bardzo ważny temat, jakim jest uświadomienie sobie choroby i ciągła walka o lepszy byt.
Za możliwość przeczytania dziękuję Autorce.
Książkę można zakupić tutaj: https://przystanznami.pl/sklepik/ja-borderline-i-terapia/?fbclid=IwAR3ZG0Llyo7sjDh_LOpw5v1ARUw_cU_fbD7I08rIj_DGwRKXQL2vNIgABeo
Nie wiem właściwie jak należy nazywać tę chorobę/zaburzenie osobowości, aby było to odpowiednie określenie dla osób z osobowością borderline, z takimi określeniami spotkałam się wcześniej. Także sama choroba nie jest mi obca. Właściwie trudno wytłumaczyć dlaczego takie historie budzą ciekawość, ale to także możliwość zrozumienia takich osób i ich postrzegania świata, a to zawsze może być pomocne. Dlatego super, że powstają książki. Mam wrażenie, że mówi się o tym także coraz częściej i coraz więcej osób wie o istnieniu takiej przypadłości.
Temat na pewno ciekawy i wart uwagi, acz ja raczej za taką tematyką nie przepadam
Ja również nie miałam styczności z taką osobą i nie mam pojęcia jak się zachowuje. Książki nie miałam okazji przeczytać, ale musi być ciekawa skoro jest pisana w formie pamiętnika.
Życzę miłego dnia i pozdrawiam! 🙂
Takim osobom nie jest łatwo i sporo muszą się namęczyć, żeby wyjść na prostą. Znam kilka takich osób i wiem, jak to wygląda od podszewki.
Zaciekawiłaś mnie tą książką. Problemy psychiczne i sposób radzenia sobie z nimi a także ich podłoże bardzo mnie interesują. A tu mamy to w zbeletryzowanej formie.
Ważne życiowe kwestie poruszane w książce zachęcają do jej lektury. 😊
Oho, książka brzmi naprawdę intrygująco. Często sięgam po lekturę z drugim dnem, która nakreśla pewien problem społeczny. Jeszcze nie miałam możliwości przeczytać niczego o zaburzeniach typu borderline, dlatego chętnie sięgnę. 🙂
Lubię takie tematy więc książka może być zdecydowanie dla mnie, kiedyś myślę, że przeczytam i zobaczę czy mi się spodoba. Bo nawet o książce nie słyszałam.
Pozdrawiam
Nie przepadam za tego typu książkami. Pamiętników też nie czytam
Witam Ksiażka warta przeczytania . Pani Agnieszko wybor okladki bardzo trafiony. Od nie wiem od czego by zaczać ale dzieki pani . Samej mi sie udalo iść po pomoc obecnie ma terapie i zawsze sadzila ze mozna wszystkim uporac i jak mozna isc do lekarza i opowiadac o sobie terapie teraz sama widze pierwsze efekty i powiem szczerze warto podjac terapie i szukac pomocy dla siebie i walczyc o swoje zdrowie . Pani Agnieszko ogromne Gratulacje dużo siły i energi i odwagi. Dziekuje za Bardzo dobra Książkę .
słyszałam o tej chorobie, czasami trafiam na ciekawe filmiki na yt. książka na pewno ciekawa, nie wiem czy do końca można się z tego wyleczyć raz na zawsze
podoba mi się sposób w jaki jest napisana ta książka, mogłabym ją przeczytać!
Choroby psychiczne to na szczęście coraz powszechniejszy temat w kulturze. Nie każdy ma to szczęście, aby być w pełni zdrowym, tak jak nie każdy ma w swoim otoczeniu wyłącznie zdrowe osoby. Świadomość jest bardzo ważna.
Nie miałam okazji poznać żadnej osoby z takim zaburzeniem. Ale żeby lepiej poznać, chętnie przeczytałabym tę książkę.
Nie jest to gatunek książek po który sięgam więc mam mieszane uczucia. Temat ciekawy, jednak nie wiem jakby mi się to czytało.
nigdy nie czytałam książki o takiej tematyce, wydaje się być interesująca
I to są książki, które nie mogę czytać a tylko dlatego że ciężkie tematy źle wpływają na mnie.
Szczerze to nawet nie wiedziałam, że jest taka przypadłość. Lubię książki w formie pamiętnika, więc tą chętnie przeczytam.
Bardzo jestem ciekawa tej książki. Tytuł brzmi na prawdę intrygująco. Kto wie, może ta książka wniosłaby coś do mojego życia.
Pierwsze słyszę o samej chorobie. Chętnie zapoznam się z tym tytułem.
Faktycznie, temat bardzo trudny, podobnie zresztą, jak większość chorób czy zaburzeń natury psychicznej. Jestem bardzo ciekawa, jak autorka poradziła sobie z jego ujęciem. Zapisuję tytuł i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przeczytać tę książkę.
Ta książka i recenzja mnie zainteresowała. Zapisuję na listę must-read. 🙂