Nie pamiętam już , od czego zaczęła się moja miłość do romansów których występują osoby z królewską krwią (albo przynajmniej pochodzące z wysokich rodów) – książęta, hrabiowie, ich burzliwe romanse…mam jakiś sentyment do takich wątków, dlatego gdy Nora Roberts wydała „Beztroskiego księcia”, już nie mogłam się doczekać, kiedy go przeczytam.
![](http://ksiazki-oczami-amn.pl/wp-content/uploads/2020/05/96721766_972915269791093_4121788343404986368_n.jpg)
Książę Bennet de Cordina ma bardzo bliskie kontakty z wieloma kobietami i nie przywykł do tego, aby któraś mu odmówiła towarzystwa. Pierwszą dziewczyną, która to zrobiła, była lady Hannah Rotchild – dama dworu żony jego brata. Chodź na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżniała, było w niej coś, co go bardzo intrygowało.
Jaki jest powód odrzucenia Benneta przez Hannah? Jego reputacja, która wybiega poza granice państwa? Krzywda z przeszłości? Otóż nie wszystko jest takie proste, jak się wydaje…
Mimo że w tytule widnieje słowo „książę”, romans zdecydowanie należy do świata współczesnego.
Bennet był przystojnym księciem, którym zmieniał partnerki jak rękawiczki. W trakcie czytania poznajemy jego osobowość, której nie poznała dotąd żadna jego kobieta. Przez jedną chwilę nie mogłam uwierzyć w to, co zrobił, jednak ostatecznie moja złość i niedowierzanie zniknęły, chociaż dalej potępiam jego czyn.
Bardzo też polubiłam Hannah, która najbardziej zaskoczyła mnie ze wszystkich postaci. Autorka naprawdę świetnie ją wykreowała, ukazując jej dwie natury – tą pokazywaną na co dzień i tą ukrytą głęboko w środku.
Tak jak wspominałam, uwielbiam tego rodzaju książki, więc czytałam ją z wielką przyjemnością. Raz podczas lektury serce zabiło mi mocniej. W powieści również występują sceny erotyczne, jednak są one bardzo subtelnie opisane i nie odrzucają czytelnika.
Jestem bardzo zadowolona z historii. Autorka ma lekkie pióro, dzięki czemu książkę można przeczytać w jeden dzień. Powieść nie opiera się tylko i wyłącznie na romansie, ale też na pewnego rodzaju akcji i intrygach, które idealnie dopełniają fabułę. Idealna na popołudniowy relaks.
Dawno nie czytałam nic Nory Roberts, a lubię jej książki, więc czemu by nie. 😉
Bardzo lubię książki tej autorki, a dawno żadnej nie czytałam, więc warto będzie powrócić do jej twórczości dzięki tej pozycji. 😊
Romansom mówię stanowcze NIE ;D
uwielbiam arystokracje, romansy to nie do końca moje klimaty jednak może być ciekawie.
Dużo słyszałam o książkach tej autorki, ale jakoś mi do niej nie po drodze mimo, że lubię czytać romanse 😉
Nora, jest ostatnio jedną z moich ulubionych autorek. Z chęcią sięgnę również po tą książkę, każde jej dzieło jest dla mnie idealne.
Nie przepadam za romantyczną odsłoną twórczości tej autorki, ale już po powieści kryminalne sięgam z uśmiechem, chętnie się przy nich relaksuję. 🙂
Hmm… Ja chyba nie czytałam jeszcze książki, w której takie królewskie postaci występują. 🙂
Co prawda romanse, to trochę nie dla nas, ale jako prezent na dzień mamy jak najbardziej
Też bardzo lubię czytać takie romanse i tą książkę koniecznie muszą mieć
Chyba nie czytałam nigdy żadnej książki z romansem królewskim. Nawet filmy w tych klimatach omijam szerokim łukiem 🙂 Ale Norę Roberts kiedyś bardzo lubiłam 🙂
W końcu coś dla mnie znalazłam. Sięgnę może po nią.
Uwielbiam czytać lekkie ksiazki. Ta książka idealnie nada się na jeden wieczór.
w zasadzie podoba mi się temat tej ksiązki, także chętnie poczytam.
Chyba kiedyś, wiele lat temu czytałam książki tej autorki 🙂 Ja również lubię takie romanse, na pewno chętnie bym ją przeczytała 🙂
A ja nie przepadam za tą Autorką. Nie jest nam po drodze.
Czytałam kilka książek tej autorki, choć nie wszystkie przypadły mi do gustu 😉 Ten romans, zapowiada się naprawdę dobrze, więc kto wie, może kiedyś po niego sięgnę 😉
Oj nie lubię romansów 😅
Książka na wakacyjne czytanie, autorka ma lekki i przyjemny styl narracji. 🙂
Świetna recenzja! Również interesuję mnie książęta, hrabiowie, a przede wszystkim sułtani. Natomiast obok książek Nory Roberts nie mogę przejść obojętnie, dlatego od razu dołączyłam tę powieść do książek, które muszę przeczytać