Chcielibyście przeczytać książkę, zawierającą w sobie ideę królestwa, humanoidalne twory, którym służą ludzie, liczne intrygi, a także motyw enemies to lovers? Jeżeli tak, to być może spodoba Wam się powieść pt.: „Wojna Crier”.
Wiele, wiele lat temu Automatony przejęły władzę w królestwie Rabu. Obecnie rządzi tam Hesod, a jego dziedziczką jest piękna, nieskazitelna, inteligentna Crier. Pewnego dnia w niebezpiecznych okolicznościach spadkobierczyni poznaje Aylę – ludzką służącą, której rodzina zginęła podczas napadu Automatonów na wioskę. Dziewczyna pragnie tylko jednego – śmierci następczyni Hesoda. Wszystko jednak się zmienia, kiedy na jaw wychodzą liczne intrygi, a także przeszłość rodziny Ayli.
Zdecydowanie to opowieść dla młodszych czytelników. Nie była zła i dobrze się przy niej bawiłam. Bardzo podobał mi się świat stworzony przez autorkę, a także kalendarz z wydarzeniami, który został umieszczony na początku fabuły. Co do wątku enemies to lovers, to pojawiał się on w tym tytule, ale przypominał tło do wszystkich wydarzeń. Dzięki temu cała lektura nie była taka cukierkowa.
„Wojna Crier” przeznaczona jest dla czytelników 14+. Z chęcią zapoznam się z kolejnym tomem i sprawdzę, jak zakończyła się historia Crier i Ayli.
Współpraca barterowa z wydawnictwem
Mam komu zaproponować lekturę tej książki.
Super <3
Witam serdecznie ♡
Ja bardzo lubię tego typu książki 🙂 Wygląda na to, że to będzie dobra dla mnie lektura. Muszę się za nią rozejrzeć 🙂
Pozdrawiam cieplutko ♡
Bardzo się cieszę, że książka jest w twoim guście 😀
Coś mnie do niej przyciąga
To akurat świetna propozycja dla mojej starszej pociechy 🙂
Super <3
Czasem lubię sięgnąć po młodzieżówki, może kiedyś się skuszę, bo tematyka ogółem fajna 🙂
Bardzo polecam <3
Słyszałam o tej książce, ale nie mam jej w planach, bo fantastyka i młodzieżówki to nie moje klimaty 😉
Rozumiem 😀
Lubię sięgać po młodzieżową fantastykę w ramach relaksu. Może się zainteresuję serią :).