Uff, w końcu dojechaliśmy do hotelu Flanagans. Trochę się tutaj zmieniło od ostatniego pobytu. Poprzednia właścicielka Linda zagląda tutaj od czasu do czasu, a od ponad dwudziestu lat hotelem zarządzają Emma oraz Elinor – dwie przyjaciółki. Kobiety dorosły i mają już swoje rodziny…O proszę, idą w naszą stronę. Na pierwszy rzut oka nic im nie dolega, niestety Emma nosi w sobie wielką tajemnicę, której nie chce zdradzić nikomu, nawet najlepszej przyjaciółce i mężowi.
Proszę się rozpakować i chwilę odpocząć. Zobaczymy się wieczorem. Z tego, co można usłyszeć z ust plotkujących dam, życie prywatne obu kobiet nie układa się zbyt dobrze. Podobno obie mają problemy w małżeństwach, a ich dzieci z jakiegoś powodu się nienawidzą. Ta postać wychodząca właśnie z hotelu to Frankie – pierworodna Emmy. Dziewczyna naprawdę zyskuje przy bliższym poznaniu, jednak ma ciężki charakter i coś ostatnio zgrzyta między nią a jej rodzicielką. Prawdopodobnie jest to efektem traumy, którą rodzina przeżyła w przeszłości. Natomiast osoba stojąca obok Elinor to Billie – jej córka. Ambitna i bardzo przyjacielska. Matka chciałaby, aby przejęła w przyszłości hotel, jednak mam wrażenie, że Billie ma nieco inne plany.
Mam nadzieję, że dziewczynom uda się spełnić swoje marzenia jakie by nie były i liczę na to, że w końcu się pogodzą. Co się tyczy ich mam, to zgodziły się opowiedzieć pokrótce o prowadzeniu hotelu, chociaż mam wrażenie, że bardziej chciałyby się skupić na ratowaniu swoich związków. Przynajmniej jedna z nich na taką wygląda, co do drugiej nie mam pewności, czego by chciała.
Może kiedyś natrafię na tę książkę i przeczytam.
Dwie przyjaciółki prowadzące hotel to interesujący motyw, nie spotkałam się z nim wcześniej 😀
Pierwszy raz spotykam się z tym tytułem, nawet nie kojarzę gatunku ale brzmi dość ciekawie.
nie wiem czy jestem przekonana do tej pozycji książkowej
dobrego dnia
Nie do końca czuję się przekonana co do tej książki, raczej nie jest to mój klimat.
Sama nie wiem czy to będzie pozycja dla mnie. Myślę że tym razem odpuszczę sobie.
A ja zapisuję na swojej liście książek do przeczytania!