Na pierwszy rzut oka… – recenzja książki “Sploty”

Są książki, przy których można odpocząć w letni wieczór. Są powieści, o których zapomina się kilka godzin po ich przeczytaniu. Są również lektury, które zapadają głęboko w pamięć, a tematy w nich poruszane nie należą do najłatwiejszych. Tak właśnie było z debiutem pt.: “Sploty”, autorstwa Anety Kozińskiej. 

Rafał, Robert i Bartek – trzej zupełnie sobie obcy mężczyźni. Pewnego dnia jednak ich ścieżki się krzyżują wprowadzając do życia chaos – kłamstwa, manipulacje, niespełnione obietnice. Kto jest przyjacielem a kto wrogiem? I gdzie w tym wszystkim leży prawda? 

W książce dzieje się bardzo dużo. Akcja pędzi naprzód, odkrywając przed czytelnikiem kolejne elementy historii, a także prawdziwe twarze głównych bohaterów.

Robert był  typem takiego cwaniaka oraz kombinatora i nie lubiłam go już od samego początku. Ani przez jedną kartkę nie żywiłam do niego żadnego pozytywnego uczucia. 

Do Rafała czułam nawet sympatię, jednak przez jakiś czas miałam wrażenie, że w poszczególnych momentach powieści zachowywał się jak małe dziecko. Ostatecznie jednak nie polubiłam go, tak samo jak Roberta. 

Co do Bartka, to było mi go najbardziej szkoda z całej trójki, chociaż nie popierałam niektórych jego decyzji. Tak naprawdę mogę napisać, że to jedyna męska postać, do której czułam sympatię, a z drugiej strony współczułam mu tego, co przeszedł. 

Zdjęcie książki "Sploty" na czytniku e-booków

Jest to ciekawa lektura poruszająca trudne tematy. Autorka napisała swój debiut w taki sposób, że trudno było się od niego oderwać, a po ukończeniu naszły mnie pewne refleksje. Zapewne nie zapomnę tej historii przez dłuższy czas. 

Jeżeli odnajdujecie się w ciężkich tematach, to polecam sprawdzić, czy “Sploty” przypadną Wam do gustu. 

27 komentarzy

  • Nie boję się trudnych tematów w książkach. Chętnie poznam tę historię.

  • Witam serdecznie ♡
    Trudne tematy lubię poruszać, myślę, że książka może okazać się dla mnie. Wspaniała recenzja.
    Pozdrawiam cieplutko ♡

  • Bardzo lubię takie problemowe lektury, których autorzy nie stronią od trudnych tematów. Przeczytam z wielką chęcią.

  • Preferuję raczej lżejsze klimaty więc zastanowię się czy taka książka przypadnie mi do gustu, chociaż pewnie polecę ją koleżance z pracy. Akurat jest ona fanką takiego gatunku.

    • Polecam spróbować 🙂 Też wolę lżejsze lektury, ale ta jest warta przeczytania 🙂

    • Tak, lato to idealna pora na lekkie książki 😀 Sama mam w planach kilka takich pozycji 😉

  • To może być naprawdę ciekawa książka. Z chęcią się z nią zapoznam. Fajnie, że polecasz i łatwe, i trudniejsze w odbiorze książki, ponieważ wtedy każdy może wybrać coś dla siebie.

    • Wakacje z pewnością sprzyjają takim lekturom 😀

  • Sądzę,że sięgnę po nią na wieczorny odpovzynkowy czas. Uważam że to będzie fajna pozycja.

  • chyba nigdy nie czytałam tego typu książki o męskich bohaterach. Jestem ciekawa jak to wszystko zostało rozegrane, nawet jeśli nie wszystkie postacie dają się lubić 😉

  • super, że p[po przeczytaniu książki myślałaś o niej przez dłuższy czas i jest ciekawa, jeszcze nie miałam z nią styczności

    • A masz ją w planach, czy raczej niekoniecznie?

  • Muszę przyznać ze ta okładka wygląda świetnie! Bardzo mi się spodobała i rzuca sie od razu w oczy. Bardzo mi się podoba takze treść, coraz wiecej ciekawych propozycji u Ciebie widzę 😉

    • Dziękuję <3 W lipcu też będzie kilka fajnych pozycji 😉

  • Ta pozycja bardzo mnie zainteresowała i mimo, że nie sięgam po tego typu pozycje, eozważam zakup tej książki.

Dodaj komentarz