Revelle – świat pełen intryg z występami trapezowymi w tle

Myślę, że na ostatni dzień roku idealną powieścią będzie „Revelle”, której akcja rozgrywa się na wyspie Charmant, gdzie szampan i magia wzajemnie się przeplatają, a wszelkie fantazje i marzenia mogą się ziścić. Oczywiście za odpowiednią opłatą w postaci szlachetnych kamieni. 

Na tej wyspie żyje pięć rodów: podróżujący w czasie Chronosowie, czytający w myślach Edwardianie, uzdrawiający Strattori, Effigenowie – za pomocą swojej mocy potrafią wszystko zwielokrotnić oraz właśnie Revelle’owie, będący w stanie manipulować emocjami. Właśnie do tej ostatniej rodziny należy Luxe – gwiazda magicznego show.  Na jej barkach spoczywa ważne zadanie – musi uwieść Dewey’a Chronosa, aby zapewnić najbliższym dostęp do bardzo cennego towaru, który jest tylko w posiadaniu chłopaka. 

Okładka książki pt.: „Revelle”.

Książkę „połyka” się na raz. Jest pełna ciekawych zwrotów akcji, tajemnic rodzinnych, przekrętów, zazdrości, manipulacji…wszystko to składa się na powieść, od której ciężko jest się oderwać. Opisy były tak obrazowe i barwne, że czasami miałam wrażenie, że nie czytam, a oglądam bardzo dobry serial. Tytuł ten mocno oddziaływał na moją wyobraźnię. Ze wszystkich bohaterów polubiłam Jamisona, będącego naprawdę ciepłą i dobrą postacią. Co do Luxe, to jej naprawdę współczułam. Nosiła w sobie wielki ból, z którym musiała radzić sobie całkiem sama. 

W ogóle bym nie powiedziała, że jest to debiut. Mam nadzieję, że następne książki autorki będą tak samo dobre jak „Revelle”.

Współpraca barterowa z wydawnictwem You&Ya

4 komentarze

Dodaj komentarz