Recenzja książki pt.: “Cienie między nami”

“Córka króla piratów” oraz jej kontynuacja od Trici Levenseller, to moje wakacyjne must read. Jednak to nie są jedyne powieści autorki, dostępne na polskim rynku. Dzięki wydawnictwu You&Ya od 18 maja 2022 roku, czytelnicy mogą zapoznać się z kolejną książką pisarki, jaką są “Cienie między nami”. 

Alessandra Stanthos jest drugą córką lorda Masisa, a co za tym idzie – tą gorszą. Ojciec nie pokłada wielkich nadziei w młodszym dziecku i próbuje zaaranżować małżeństwo, jednak dziewczyna ma inny plan. Wierzy, że jest stworzona do tego, aby zostać królową. Żeby to osiągnąć, musi w sobie najpierw rozkochać obecnego króla, a następnie się go pozbyć. Schemat działania jest dość prosty, jednak nie przewiduje jednego – tego, że w pewnym momencie zaczyna jej na nim zależeć… 

Okładka książki pt.: "Cienie między nami"

Tak naprawdę powieść kupiła mnie już pierwszym zdaniem, a im dalej rozwijała się fabuła, tym było ciekawiej. Urzekło mnie to, że pewne wątki zostały rozwiązane w bardzo prosty sposób. Miało to swój urok. Co do bohaterów, to rozumiałam zachowanie Alessandry. Zawsze była na drugim miejscu i chciała wszystkim udowodnić, że ona też się liczy i wiele potrafi. Nie lubiłam za to jej starszej siostry, która według mnie zachowywała się trochę narcystycznie.

Szkoda, że jest to jednotomówka, bo czyta się ją bardzo szybko. Jeżeli więc znacie poprzednie książki autorki i się Wam podobały, to polecam przeczytać “Cienie między nami”.

6 komentarzy

  • To raczej nie jest książka dla mnie.

  • Nie są to moje klimaty, ale zapiszę sobie ten tytuł. Może mój facet będzie chciał ją kiedyś przeczytać.

  • Cieszę się, że ksiażka tak ci się spodobała. To się ceni 😀 Ja osobiście nie do końca lubię ten gatunek, ale może kiedyś skuszę się na ten tytuł.

  • Zapowiada się ciekawie i piszę to ja, osoba, która omija ten gatunek szerokim łukiem 😀

  • Jakoś nie jest to książka dla mnie. Nie odpowiada mi taka pozycja. Ale myślę że nie jedna osoba przeczyta ja.

Dodaj komentarz