Podróbka – od zera do…

Mieliście jakieś markowe rzeczy z wyższej półki cenowej? Ja przyznam, że nigdy. Nie ukrywam też, że głównie przez ich cenę. Z tego co patrzyłam, torebka Gucci to koszt ok. 6500 zł. Ale jak wiadomo, oprócz oryginałów, na rynku można też zdobyć nielegalne kopie różnych towarów. 

Kirstin Chen w swojej powieści pt.: „Podróbka” opisała to, jak dwie przyjaciółki ze zwykłego przekrętu z podróbkami galanterii, stworzyły biznes znany na cały świat. Wszystko zaczęło się dość niewinne. Winnie odezwała się do Avy po dwudziestu latach, żeby odnowić znajomość. Stopniowo wprowadzała ją w swój plan, którym kobieta z początku się brzydziła. Jednak pewnego dnia Ava została odcięta od pieniędzy. Postanowiła więc wejść w układ z dawną przyjaciółką. Nie wiedziała tylko, ile będzie kosztowało ją to przedsięwzięcie…

Okładka książki pt.: „Podróbka”.

Z początku nie potrafiłam się „wbić” w historię. Jeszcze jak faktycznie dobrze mi się czytało o biznesie podróbkowym, tak o życiu rodzinnym Avy już niekoniecznie. Natomiast kiedy pewne wątki się już rozjaśniły, całkowicie przepadłam w powieści. Cała narracja jest na duży plus główna bohaterka opowiada swoją historię pani detektyw, przez co miałam wrażenie, że Ava siedzi naprzeciwko mnie. 

Kilka rzeczy naprawdę mnie zaskoczyło w tej lekturze, przy kilku scenach nawet się uśmiechnęłam. Było to moje pierwsze spotkanie z książkami Kirstin Chen, jednak z chęcią sięgnę po kolejne tytuły. 

Współpraca barterowa z 

6 komentarzy

    • Rozumiem 😀 Mnie też nie każda książka przypada do gustu 🙂

  • Ze znanych marek mam tylko perfumy, galanteria nie dość, że przekracza moje możliwości fundusze, to jeszcze wydaje mi się po prostu nie warta takich cen. Ale podróbkom mówię stanowcze nie. Ciekawi mnie jednak ta historia i ten biznes.

Dodaj komentarz