Dziękuję za zaproszenie do prowadzonego przez Państwa Dyskusyjnego Klubu Książki. Co dzisiaj planujecie omawiać? Ostatnio przeczytaną pozycję? I to ja mam zacząć? Akurat “Zabójczą obsesję”, z którą ostatnio się zapoznałam zostawiłam w walizce, niemniej jednak jest ostatnią “pochłoniętą” przeze mnie książką. Niestety moja opinia o niej nie jest zbyt dobra.
“Zabójcza obsesja” jest kontynuacją “Okrutnej obsesji”, a historia rozpoczyna się tuż po wydarzeniach opisanych w poprzednim tomie. Jest w niej trochę porachunków mafijnych, kłamstw na temat rodziny, wulgarność i sceny osiemnaście plus, które no niestety spowodowały, że podczas ich czytania czułam zażenowanie.
![Okładka książki pt.: "Zabójcza obsesja"](http://ksiazki-oczami-amn.pl/wp-content/uploads/2022/07/Zabojcza-obsesja-1024x888.jpg)
Właściwie oba tytuły nie zdobyły mojego serca. Wciąż mam wrażenie, że Zane od poprzedniego tomu stara się przekonać czytelnika o swojej miłości do Dove, jednak jego czyny nie potwierdzają tego w żaden sposób. Okej, próbuje ją chronić i ratować, ale nie wiem na ile jest to z miłości, a na ile z obsesyjnej chęci posiadania dziewczyny. Dodając do tego wypowiedzi, które kierował w stronę bohaterki i jeszcze to, że jest tak bardzo zaborczy w tym wszystkim…Po prostu nie czułam chemii między nimi.
Muszę przyznać, że całość dość szybko się czytało, a wspomniane porachunki między poszczególnymi rodzinami mafijnymi sprawiły, że nie przekreśliłam całkowicie tej książki. Dałam opowieści drugą szansę i niestety nie trafiła ona w moje gusta. Jednak jeżeli Państwo chcieliby się z nią mimo wszystko zapoznać, to polecam wyrobić sobie o niej zdanie samemu.
Nie znam tych ksiązek, ale to dlatego, że ostatnio sięgam po trochę inny gatunek.
sorki ale koty skradły Twojego posta 😀 😀
książka nie do końca w moim klimacie, dobrego dnia
Oj, czasem takie tytuły się trafiają 😅
Takie okładki zawsze przyciągają moją uwagę, lubię takie historie więc nie wykluczam tej
Tej książki nie znam, ale bardzo podoba mi się jej okładka. Ma w sobie coś wyjątkowego.